środa, 23 września 2020

Powrót- jeżówki

 Oj bardzo dawno mnie tu nie było. Trochę mi wstyd. Na przeprosiny post o jeżówkach




Jeżówki stały się miłością . Mam ich w tej chwili 10 szt., które były w kwitnieniu i z 7 szt. dostałam siejek z tego roku. Powinny więc zakwitnąć w przyszłym.






















Nawet poczyniłam jeżówkowy hafcik :)




Tyle działo się przez całe lato, że będą kolejne posty, ale trzeba czasu ;)

Pozdrawiam :)