Oj bardzo dawno mnie tu nie było. Trochę mi wstyd. Na przeprosiny post o jeżówkach
Jeżówki stały się miłością . Mam ich w tej chwili 10 szt., które były w kwitnieniu i z 7 szt. dostałam siejek z tego roku. Powinny więc zakwitnąć w przyszłym.
Nawet poczyniłam jeżówkowy hafcik :)
Tyle działo się przez całe lato, że będą kolejne posty, ale trzeba czasu ;)
Pozdrawiam :)