czwartek, 23 lipca 2020

Pięknie

Różne ogrody oglądam. Czasami zachwyca od pierwszego spojrzenia, czasami nie, a czasami gdy dojrzę coś nowego :). Myślę, że mój też wywołuje podobne odczucia. jednak teraz zaczyna tętnić życiem, kolorami :)


Mam nadzieję na więcej . Zakupiłam kilka jeżówek i czekam żeby się przyjęły






Ta jeżówka rośnie od zeszłego roku, dostałam ją od Koleżanki Ogrodniczki :)


Dziś zaczynam drugi rok z działką, więc mam nadzieję, że nie będzie gorszy niż ten. Bardzo pozytywnie działają na mnie takie zbiory. Że warto w zimie ciąć, podlewać, nawozić i znowu podlewać...... a później delektować się takim widokiem :)


Kolorowią się również niby koktajlowe pomidorki ;)



Oj pisałabym i pisała .... a głównie to zarzucała zdjęciami, ale ile można. Pożegnam się onętkiem  :)


Pozdrawiam :)

2 komentarze:

  1. Masz rację, własne zbiory bardzo cieszą i dają motor do kolejnego działania. Piękną masz kolekcję jeżówek. Też je bardzo lubię. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń